Jak powinno wyglądać zaproszenie na ślub i wesele

Zaproszenie na ślub to nie to samo, co zaproszenie na imieniny. Obwarowane jest szeregiem sztywnych reguł, które trzeba wypełnić. I choć pewne tradycje powoli zanikają, a w ich miejsce pojawiają się nowe, to nadal obowiązuje kilka zasad, o których zapomnieć nie można.

Tradycja nakazuje, by zaproszenie na ślub i wesele wręczyć osobiście. Narzeczeni powinni to zrobić razem. Jednak w dzisiejszych czasach, gdy rodzina i znajomi są mocno rozproszeni po świecie, może nie być to takie proste. Dlatego, jeśli trzeba ograniczyć ilość osobiście wręczanych zaproszeń, warto w pierwszej kolejności pomyśleć o osobach starszych, na pewno bardziej przywiązanych do tradycji. O wizycie, szczególnie jeśli jedziemy z daleka, wypada uprzedzić, nawet jeśli będzie to tylko chwilowe spotkanie. Z pewnością babcia lub wiekowa ciocia będą chciały się do takiej wizyty przygotować. Warto pamiętać, że zaproszenie na ślub wręcza się na stojąco.

Młodzi ludzie, spędzający dużą ilość czasu w wirtualnym świecie, nie obrażą się, jeśli dostaną zaproszenie na ślub i wesele właśnie tą drogą. Możliwości jest wiele, może to być sms, mms, mail, wiadomość wysłana na komunikator, a nawet post na portalu społecznościowym adresowany do konkretnych odbiorców. Wszystko zależy tu od fantazji państwa młodych i poczucia humoru zaproszonych gości. Bardzo rzadko stosuje się telefoniczną formę zaproszeń na ślub, niemniej jednak jest ona dopuszczalna w szczególnych przypadkach – na przykład, gdy państwo młodzi przebywają za granicą i tylko na ślub przyjadą do Polski.

Niezależnie od formy zaproszenia ślubnego, powinny się na nim znaleźć konkretne elementy:

– Należy wyraźnie napisać, kto z kim bierze ślub. Nawet jeśli narzeczeni zapraszają osobiście, to i tak na zaproszeniu muszą być uwidocznione ich imiona i nazwiska. Przyjęło się pisać, że państwo młodzi zapraszają wraz z rodzicami. Ten zwyczaj pochodzi prawdopodobnie z czasów, gdy to na rodzicach spoczywał obowiązek sfinansowania wesela. Dziś nie jest to już tak oczywiste, niemniej jednak tradycja zapraszania wraz z rodzicami nadal jest żywa.

– Obowiązkowo na zaproszeniu musi się znaleźć data i godzina ślubu. Tutaj dopuszczalne są pewne odstępstwa od normy, można na przykład napisać, że ślub odbędzie się o piątej po południu, zamiast pisać formalne: o siedemnastej zero zero.

– Miejsce zawarcia związku małżeńskiego także powinno być dokładnie oznaczone. Nie wystarczy napisać, w jakim kościele lub urzędzie, miło, jeśli będzie napisane przy jakiej ulicy. Nie wszyscy przyjezdni goście muszą dobrze poruszać się po miejscowości, w której będzie miał miejsce ślub, a nawigacja lub GPS nie zawsze prawidłowo poprowadzą, szczególnie po małych mieścinach. W dobrym tonie jest dołączać do zaproszenia dla przybyszów z daleka mapkę z trasą dojazdu lub współrzędne do wpisania w GPS.

– Jeśli państwo młodzi nie chcą dostać w dniu ślubu kwiatów od gości, powinni to wyraźnie zaznaczyć. Do tego trzeba napisać, czego oczekuje się zamiast kwiatów. Przyjęło się, że powinien to być prezent cenowo porównywalny z bukietem kwiatów. Najczęstszą prośbą nowożeńców jest butelka wina lub kupony totolotka, jeśli są miłośnikami ogrodnictwa – sadzonki kwiatów i drzew do własnego ogrodu. Coraz bardziej popularne staje się proszenie o prezenty, które będą przekazane dalej – zabawki do domu dziecka, książki do biblioteki, karma do schroniska dla zwierząt.

– Zaproszenie na ślub nie zawsze jest tożsame z zaproszeniem na wesele, dlatego na wręczanym zaproszeniu musi być wyraźnie zaznaczone, że państwo młodzi zapraszają także na przyjęcie. Najczęściej kwestię tę rozwiązuje się, dołączając osobny bilecik z zaproszeniem na wesele do zaproszenia na ślub. Na bileciku musi być napisany adres domu weselnego lub restauracji, w której odbędzie się przyjęcie.