Jak opanować stres przed ślubem?

Ślub to ważne wydarzenie dla obojga partnerów, a także dla ich najbliższej rodziny. Każde z nich przeżywa je na swój sposób. Zwykle ten dzień kojarzy nam się z radością, ale należy tu wspomnieć, że towarzyszy temu także stres. Powodów do zdenerwowania się może być mnóstwo. Często zdarzają się błahe, a czasem poważniejsze m.in. wybór zespołu weselnego, fotografa, barw przewodnich wesela, występujące sprzeczki rodzinne. Im mniej czasu do dnia ceremonii, tym bardziej napięta atmosfera. Badania wskazują, że aż 98% par przeżywa stres związany z tym dniem. Czy można zapanować nad nerwami? Jak znaleźć sposób, aby emocje nie wzięły góry?

Czym jest stres?

Stres to zjawisko, które stanowi naturalną reakcję organizmu, dające uczucie dyskomfortu psychicznego i fizycznego. W momencie, gdy się denerwujemy do krwi wydzielane są hormony takie jak adrenalina i noradrenalina. Najlepszym rozwiązaniem, aby pokonać stres jest traktowanie go jako wyzwanie, któremu należy stawić czoła.

Istnieją trzy typy reakcji na stres:

• Dystres – jest reakcją organizmu na ryzyko, przeszkody lub niewykonalność w realizowaniu znaczących zadań i celów człowieka, pojawia się w chwili wywołania bodźca zwanego stresorem.
• Eustres – to stres, który pozytywnie wpływa na nasz organizm oraz motywuje do działania
• Neustres – jest bodźcem, który dla jednej osoby staje się neutralny, a dla innej bywa eustresowy lub dystresowy.

Jak radzić sobie ze stresem przed ślubem?

Podstawowym elementem, który pomoże Wam w walce z przedślubną nerwówką jest rozplanowanie działań, innymi słowy założenie ślubnego terminarza. Dzięki niemu możecie szczegółowo określić gdzie i kiedy powinno się załatwić wszelkie formalności oraz zdefiniujecie wszelkie zadania, które musicie zrealizować w okresie przygotowań przedślubnych. Taki terminarz pomoże Wam uniknąć zbędnego zamętu.

Jeśli jednak mimo przygotowanego przez Was kalendarza nie możecie zapanować nad organizacją tego wyjątkowego dnia, nie bójcie się poprosić o pomoc np. świadków, przyjaciół, albo rodzeństwa, które ten dzień mają już za sobą i wiedzą co i gdzie załatwić po kolei. Pamiętajcie jednak, że nie należy zbyt dużo obowiązków nakładać na pomocników, gdyż może dojść do nieporozumień.

Aby zwalczyć stres (nie tylko ten przedślubny), warto wspomóc nasz organizm ćwiczeniami fizycznymi np. jogging, spacery, trening na siłowni, dodatkowo relaksująco wpływa na nasze ciało joga.

Podczas wysiłku w naszym organizmie jest wydzielany hormon szczęścia, który przynosi rozluźnienie, poprawia nastrój i pozwala lepiej radzić sobie ze wzburzeniem. Warto także zastosować inne techniki relaksacyjne tj. śpiew ptaków, szum morza, muzyka wyciszająca, również pomaga myśl o przyjemnych wspólnych chwilach ze swoją drugą połówką.

Inaczej stres przeżywają kobiety, a inaczej mężczyźni. Panie są bardziej otwarte na rady i łatwiej radzą sobie z napięciem, ponieważ nie krępują się poprosić o rozmowę z bliską osobą i opowiedzieć jej o swoich lękach i obawach.

Aby zminimalizować nerwówkę przedślubną, jest jeszcze jedna metoda polecana przez psychologów. Około tygodnia przed ślubem, wyobraźcie sobie cały dzień ślubu, zaczynając od fryzury ślubnej, ubrania, momentu błogosławieństwa przez rodziców, po wejście do kościoła, mszę i uroczystość. Należy pamiętać, aby nie wizualizować sobie tych sytuacji w sposób wyidealizowany. Chodzi tu o wszelkie niespodzianki, których nie da się uniknąć, ponieważ jeśli pomyślimy o ewentualnych potknięciach będzie nam łatwiej się pogodzić z nimi i ten stan pozwoli nam zniwelować stres związany z tym niepowtarzalnym dniem.

Jak spokojnie przespać noc przedślubną?

Żeby dobrze przespać noc przedślubną konieczne jest, by rozplanować sobie dzień tak, aby się zmęczyć. W ciągu dnia możecie pójść pobiegać, posprzątać mieszkanie, a jeśli stres was zżera to najlepszym lekarstwem, aby go wyeliminować jest obecność bliskich osób (przyjaciółka/ przyjaciel, rodzina), potem dla relaksu obejrzyjcie jakiś film- najlepiej komedię. A wieczorem zanim położycie się do łóżka ważne jest, aby przygotować się do snu tak, aby był on spokojny i kojący.

Ostatni posiłek warto zjeść na około 2-3 godziny przed snem. Powinien on być lekkostrawny np. chleb (najlepiej graham), ser żółty, jaja na miękko, ryż z warzywami (gotowany na parze), chude ryby (sandacz, dorsz, sola). Lekkie posiłki wpłyną pozytywnie na nasze samopoczucie. Wskazane też jest wypicie ciepłego mleka z miodem.

Po kolacji warto wybrać się na spacer. Dzięki niemu Wasz organizm dotleni się i pozwoli szybko zasnąć. Lecz nie należy forsować tempa, gdyż pod jego wpływem wydziela się adrenalina, która jest hormonem pobudzającym do działania, a przez to utrudniłaby zasypianie.

Następnie przygotujcie sobie relaksacyjną kąpiel z olejkiem z lawendy i pamiętajmy, że ma to być ciepła woda, dlatego że gorąca woda podnosi ciśnienie krwi przez co trudniej Wam byłoby zasnąć.

Po kąpieli warto wypić herbatę z melisy (działa uspokajająco), a gdy już będziecie kłaść się do łóżka, uchylcie okno na całą noc, by dochodzące świeże powietrze dotleni organizm i pomoże spokojnie przespać całą noc.

Co zrobić, gdy stres dopada w dzień ślubu?

Są osoby, które najbardziej dopada stres w dzień ślubu. Czasami trudno jest zachować stoicką metodę, ale istnieją sposoby, aby położyć kres nerwom. Na stosowny stan naszych emocji zapewni nam optymalny sen, który wynosi 7-8 godzin.

Niezmiernie istotną rzeczą jest to, aby w dniu ślubu unikać wszelakich eksperymentów. Chodzi o to, aby Panny Młode kilka dni przed ślubem umówiły się na próbną fryzurę i makijaż po to, by w dzień ślubu nie było rozczarowań.

Pamiętajmy, że najważniejszym elementem, który pomoże nam w walce z przedślubnym stresem jest optymistyczne podejście do okoliczności. Ślub to niezapomniane i szczęśliwe wydarzenie. To Wy jako Młoda Para jesteście najważniejsi i jeśli zdarzy się choć drobna wpadka to nie warto psuć sobie nią nastroju, bo okaże się tak, że za kilka dni wspomnicie ją z radością.