Przysięga małżeńska - znaczenie przysięgi małżeńskiej
reklama

Przystępując do sakramentu małżeństwa narzeczeni ślubują sobie wzajemną miłość, wierność i uczciwość małżeńską dopóty, dopóki śmierć ich nie rozdzieli. Słowa tej przysięgi mają w sobie niezwykłe znaczenie, które niekoniecznie jest zrozumiale zainterpretowane przez współczesnego człowieka. W przysiędze małżeńskiej uczestniczy Pan Bóg udzielając świeżo upieczonemu małżeństwu wszelkich łask, aby małżeństwo to było kochające się, zgodne i wieczne.

Miłość, wierność i uczciwość małżeńska

Słowa przysięgi objawiają rolę pełnienia w małżeństwie, wyrażają prawa i obowiązki, a także dają źródło szczęścia. Narzeczeni udzielający sobie wzajemnie sakramentu małżeństwa wypowiadają słowa przysięgi małżeńskiej, a brzmi ona tak: „Ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz, że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci”, po czym pieczętują swój związek małżeński obrączką- symbolem miłości i wierności, która wyznacza nieskończoną linię miłości. Świeżo upieczeni małżonkowie złoty krążek zakładają sobie wzajemnie na palec serdeczny prawej ręki.

Znaczenie przysięgi małżeńskiej

Miłość – słowo to jest bardzo uogólnione. Celem ślubowania sobie miłości jest jej wzajemne okazywanie, jak również jej pogłębianie. Aby wypracować taką miłość na zawsze, potrzebna jest ciągła praca nad nią oraz łaska od Pana Boga otrzymana w dniu zawarcia sakramentu małżeństwa. Miłość małżeńska oznacza pragnienie postępowania w sposób właściwy, pomyślny wobec drugiej osoby- wzajemne wspieranie się w każdej życiowej sytuacji. Człowiek obdarzający drugą osobę prawdziwą miłością jest gotów zrobić dla niej wszystko pomimo wszelkich trudności.

Elementem prawdziwej miłości jest bezinteresowność. Miłość małżeńska objawia się wspólnym szacunkiem, wspólnymi wyborami życiowymi, wspólną wędrówką do świętości, jest rozwojem, dzięki któremu nie staniemy w miejscu lecz pójdziemy do przodu. Miłość w związku kobiety i mężczyzny jest na tyle mocna, że oboje są dla siebie całym światem i nie są w stanie żyć bez siebie. Prawdziwa, dojrzała miłość dąży do posiadania upragnionego potomstwa, w przeciwnym razie miłość taka nie jest poważna. Płodność w małżeństwie jest zasadniczą wartością, którą Kościół wyklucza w przypadku rezygnacji z posiadania dzieci.

Wierność – dotrzymanie wypowiadanej wierności małżeńskiej jest wówczas wtedy, gdy małżonkowie pozostają lojalni wobec siebie w otaczającym ich świecie zewnętrznym. Mówiąc wierność, pierwszą myślą jaka nasuwa się to zdrada fizyczna, która odpowiada za przejaw seksualny. Oczywiście jest to prawda, ale słowo to jest uogólnione. Czyny związane także z aspektem seksualnym to także myśli pożądania, spojrzenia lub pragnienia dwuznaczne.

Innymi perspektywami niewierności, która jest mniej popularna to bycie zdradzieckim w inny sposób, lecz równoznacznie mający wpływ na życie emocjonalne małżonków. Mianowicie niewierność oznacza też poniżanie współmałżonka w towarzystwie innych osób, mówienie o nim źle podczas jego nieobecności, podważanie jego autorytetu czy głośne mówienie o jego tajemnicach. Zatem należy uważać na słowa, gdyż i one mogą być powodem zdrady na przykład w obecności rodziców, dziadków, znajomych czy dzieci. Należy pamiętać o tym, aby to właśnie współmałżonek był najważniejszą osobą z całej klasyfikacji bliskich nam osób. Ważne jest też, aby podczas jakiegoś konfliktu trzymać nieodmienną stronę, nawet jeśli chodzi o swoich rodziców bądź o swoje dzieci. Jeżeli jest inaczej, to wówczas małżonkowie te kwestie powinni wyjaśnić sobie na osobności.

Uczciwość – jest oznaką lojalności wobec siebie. Naruszenie uczciwości małżeńskiej zazwyczaj kojarzy się z kłamstwem, oszustwem drugiej osoby. Wiarygodność w głównej mierze powinna dać gwarancję szczerości wobec małżonków, a za tym idzie oprócz mówienia prawdy, gotowość komunikacji o kłopotach, o bólach i cierpieniach bądź też o cieszących nas rzeczach. Unikniemy wtedy jakichkolwiek niedomówień czy tak zwanych „cichych dni”. Uczciwość współmałżonków polega właśnie na unikaniu takich sytuacji, gdyż wina w nieporozumieniu jest bilateralna i każda ze stron ma swoje racje. Uczciwość ta, winna pójść ku dobremu- miłości i wybaczeniu.

Uczciwość to także przyzwolenie współmałżonkowi na poznanie swojej osoby to między innymi zrozumienie naszej osobowości, charakteru, naszych poglądów. To podstawa w związku małżeńskim, aby potrafić ze sobą rozmawiać gdziekolwiek i o wszystkim. Ważną kwestią dotyczącą uczciwości wobec siebie to nie pozyskiwanie korzyści na temat wiedzy o słabych stronach męża/ żony przede wszystkim w momentach nieporozumień.

O uczciwości mówimy także w stosunkach szczególnie intymnych, na przykład w sytuacji, gdy kobieta pragnie poczęcia dziecka i robi wszystko, by tak się stało choć wie, że mąż nie jest jeszcze na to gotów. Małżeństwo powinno rozmawiać ze sobą na tematy dotyczące ich pożycia seksualnego- zgłaszać swoje uwagi, pragnienia, doznania.

…oraz, że Cię nie opuszczę aż do śmierci – Słowa te mówią same za siebie, oznaczają, że dwoje ludzi będzie trwało ze sobą w potrzebie, pomimo wszelkich chorób, biedy, a nawet kiedy sytuacja sprawia, że macie siebie dosyć lub nawet w kontekście zdrady.
Opuścić drugą osobę można także wyjeżdżając na dłuższy czas na przykład do pracy za granicę. Nie zawsze wyjazd oznacza naruszenie przysięgi małżeńskiej lecz należy pamiętać, że celem wspólnoty małżeńskiej jest to, że trzeba o nią dbać i pielęgnować, a jakiekolwiek rozłąki jej nie służą. Jak wiadomo więź małżeńską stwarza się drogą duchową, emocjonalną, intelektualną jak również poprzez bliskie kontakty cielesne.

Innym przypadkiem opuszczenia współmałżonka jest separacja. Kiedy zadecydujemy, że to będzie najlepsze wyjście z sytuacji, gdy jedna ze stron dajmy na to ma problemy z alkoholem. Wówczas należy mieć w pamięci dobro tej osoby i łączyć się z nią duchowo czyli modlić się o nawrócenie. Opuścić można także drugą osobę poprzez oddalenie się ze swoimi zainteresowaniami, marzeniami, pracą nie zważając na problemy i potrzeby małżonka. Innymi słowy powinniśmy żyć z drugą osobą, a nie obok niej.

Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci
Analizując przysięgę małżeńską można się przekonać, że ma w sobie głęboki sens. To zadania, które mogą się okazać ciężkie do udźwignięcia, dlatego ostanie słowa przysięgi małżeńskiej „Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci” są prośbą o pomoc skierowaną do Boga i świętych. W każdym przypadku godzi się we wspólnych modlitwach skorzystać ze wsparcia siły duchowej.

reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj